Tak bardzo chciałabym, byś znów mi przeszkodził,
przerwał w pół zdania, bo cokolwiek chcę powiedzieć
i tak będzie o tobie.
Czekam, aż coś wtrącisz, podzielisz się myślą,
bo wiem, że to idealne podsumowanie moich
własnych przemyśleń.
Czy można przeszkadzać komuś, kto czeka, by mu
przeszkodzono? Musimy to sprawdzić, więc proszę
napisz.
Tutaj nie ma nic innego prócz oczekiwania na twoje
słowo. Tak boisz się, że zawracasz mi głowę, zabierasz
odrobinę czasu.
Szkoda tylko, że nie wiesz, iż to nie tak by wyglądało.
Zabiera mi czas czekanie na ciebie. Tak bardzo zawróciłeś
mi w głowie.