Czytaj mnie między słowami,
bo za niedomówieniami
skrywam się, a jednocześnie
odkrywam nie bezboleśnie.
Zawalczmy teraz na noże,
wiele czasu zabrać może
zanim wypuszczę swój z ręki,
przestanę zaciskać szczęki.
Wydaje się, że rozumiesz,
pojąć me demony umiesz.
Czemu więc mur już zburzony
tak łatwo został wzniesiony.